Życie to zmiany, a ta reklama, to nuda. Katalog IKEI bardziej mnie angażuje niż ten spot, choć nie szukam aktualnie mebli.
Dlaczego? Bo próbuje nas wzruszyć przy pomocy garści poszatkowanych, kompletnie zgranych klisz pt. "życiowa zmiana" nie opowiadając żadnej historii. Zdecydowanie lepiej byłoby wybrać jedną z tych sytuacji i wpleść ją w opowieść. Słaba muzyka, a jak wiadomo muzyka bardzo wpływa na emocje, co dziwi tym bardziej, że głosem tej reklamy jest znany muzyk.
Narratorem został Bartosz "Fisz" Waglewski, twórca znany i istotny dla "pokolenia IKEA", ale właściwie nie wiem po co, bo jego głos jest dla mnie kompletnie nierozpoznawalny - ot, młody facet o ciepłym, zwyczajnym głosie.
IKEA chce zwiększyć zużycie chusteczek tak, jak robi to Allegro, ale obawiam się, że widzowie zaczynają być na to wyczuleni i mogą odbierać to jako próbę manipulacji. Zwłaszcza, że Allegro nawet w gorszej formie jest o nieco lepsze niż IKEA - manipulacje nieskuteczne a widoczne nie wzbudzają pozytywnych emocji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz